Po godzinach
W firmie wszyscy znali ich jako duet nie do ruszenia. Ona – chłodna perfekcjonistka z działu kadr. On – twardy dyrektor zarządzający, którego nikt nie odważył się zaprosić na kawę.
Ale między nimi istniała linia, którą oboje codziennie ledwo przekraczali.
Agentka nieruchomości
– Więc szukasz jakiegoś małego mieszkanka, co? – uśmiechnęła się zalotnie. Karolina była kobietą kilka lat po trzydziestce i pośredniczką nieruchomości, pomagającą wyszukać mieszkania klientom swojej agencji.